Neuperland w Monachium: W ten sposób miejsce staje się oazą społeczności!
Neuperlach przekształca Hanns-Seidel-Platz w „Neuperland” w celu zapewnienia większej liczby atrakcji społecznych i rekreacyjnych. Projekt Günesa Seyfartha.

Neuperland w Monachium: W ten sposób miejsce staje się oazą społeczności!
Przez miasto wieje powiew świeżego powietrza, a to jest pilnie potrzebne! Ekscytujący projekt ma na celu przekształcenie osieroconego Hanns-Seidel-Platz w monachijskiej dzielnicy Neuperlach w tętniącą życiem oazę społeczności. Wizja stojąca za tym projektem pochodzi od przedsiębiorcy społecznegoGünesa Seyfartha, który jako inicjator zaangażował się w przebudowę placu w „Neuperlandzie”. Zaplanowano tu zabawę, wspinaczkę i możliwości spędzania wolnego czasu dla mieszkańców, aby stworzyć przestrzeń zachęcającą młodych i starszych do relaksu i interakcji. ZDF informuje o tym ekscytującym rozwoju wydarzeń i celu, jakim jest wzmocnienie spójności społecznej w sąsiedztwie.
Ale to nie wszystko! Również w innych miastach trwają prace nad rewitalizacją „roślinnych” dzielnic. WMagdeburgaFranziska Müller iMateusz Kuhnrewitalizację starego i nowego miasta. Planowane są ekscytujące zajęcia, podczas których nawet grupy uczniów będą mogły podzielić się swoimi pomysłami na przyszłość. Opuszczone supermarkety mają zostać przekształcone w przestrzenie sztuki i rzemiosła. Poszukuje się dozorcy sąsiedzkiego. To pokazuje, jak ważne jest sieciowe sąsiedztwo i aktywne uczestnictwo obywateli.
Neuperland i jego wizje
Kolejną atrakcją projektu „Neuperland” jest próba stworzenia prawdziwej wspólnoty. Dzięki bogatej ofercie spędzania wolnego czasu miejsce to powinno być atrakcyjne nie tylko dla dzieci, ale także przyciągać dorosłych. Wymiana między pokoleniami jest głównym przedmiotem troski Günes Seyfarth i jej zespołu. Celem tych działań jest stworzenie miejsca, w którym ludzie będą miło spędzać czas, a okolica rozkwitnie.
Dodatkowo obserwujemy ekscytujący trend w sąsiedztwieAmsterdam, gdzie innowacyjna koncepcja życia „De Warren” obchodzi swoje drugie urodziny. Mieszka tam ponad 50 dorosłych i dzieci, a cel jest jasny: socjalne i niedrogie mieszkania dla zróżnicowanej grupy ludzi. WspółzałożycielChandara van der Zandezachęca obywateli do aktywnego udziału w tych zmianach. Tworzy to środowisko promujące różnorodność i wspólnotę.
Nowe spojrzenie na dzielnice
Szczególnie udany przykład mamy w MagdeburguFares Saleh Agaze swoją „dziadkową przekąską”. Nie tylko wnosi do okolicy różnorodność kulinarną, ale także symbolizuje, w jaki sposób ludzie z różnych kultur mogą przyczynić się do rewitalizacji ulicy.Mateusz Kuhnpodkreśla, że nowa kultura start-upów pomaga zmniejszyć liczbę wakatów i otworzyć nowe perspektywy dla okolicy.
A co z planami i inicjatywami w Monachium i poza nim? W czasach, gdy ważne jest wzmacnianie społeczności lokalnych, inicjatorzy opierają się na różnorodnych kreatywnych pomysłach i koncepcjach, które wzbogacają współistnienie. Ekscytujące będzie obserwowanie rozwoju projektów i jakie pozytywne zmiany ze sobą przyniosą. Rewitalizacja tych placów i dzielnic pokazuje, że na pewno coś się dzieje!