Monachium wyłącza światła uliczne: ochrona świetlików w niebezpieczeństwie!
Komitet okręgowy Berg am Laim planuje wyłączyć oświetlenie uliczne, aby chronić świetliki w okresie godowym.

Monachium wyłącza światła uliczne: ochrona świetlików w niebezpieczeństwie!
Ochrona świetlików jest przedmiotem zainteresowania komitetu okręgowego Berg am Laim. Na jednomyślny wniosek Zielonych komisja głosowała za wyłączeniem do końca lipca oświetlenia ulicznego na Thomas-Hauser-Straße na skrzyżowaniu z Trudering. Ten krok ma na celu pomóc fascynującym małym chrząszczom, które desperacko potrzebują ciemności do rozmnażania. Jak podaje tz.de, działanie to stanowi część szerszego zaangażowania w ochronę przyrody i gatunków w mieście.
Świetliki świecą nie tylko na pokaz. Ta bioluminescencja odgrywa kluczową rolę w ich zachowaniach reprodukcyjnych. Samce sygnalizują swoją obecność sygnałami świetlnymi, samice reagują w ciemności. Aby jednak doświadczyć tych magicznych chwil, potrzebny jest brak przeszkadzającego światła, szczególnie w czerwcu i lipcu.
Obawy i postępy w zakresie bezpieczeństwa
Na ostatnim posiedzeniu komisji okręgowej pewne wątpliwości nie pozostały bez komentarza. CSU wyraziła obawy dotyczące bezpieczeństwa na policyjnej zajezdni i głosowała przeciwko wnioskowi o wyłączeniu świateł w tym miejscu. Niemniej jednak większość opowiedziała się za ochroną świetlików, jak stwierdza również goodnews-magazin.de. Wnioskodawcy argumentowali, że w miesiącach letnich oświetlenie drogi obwodowej nie było niezbędne.
Nowo wybrana specjalistka ds. ochrony zwierząt w komisji okręgowej, Kathrin Eva Schmid (CSU), pragnie przyspieszyć ten proces. „Trzeba coś zrobić, żeby nie zgubić świetlików. Ich sezon lęgowy szybko mija” – podkreśliła. Manuel Weiß z Partii Zielonych również dał jasno do zrozumienia, że administracja może potrzebować nawet trzech miesięcy na udzielenie odpowiedzi na takie wnioski – to zbyt długo dla małych posłańców światła.
Nauka i bioluminescencja
Ale co dokładnie sprawia, że świetliki są świecącymi gwiazdami nocy? Jest to szczególna reakcja chemiczna, podczas której enzym lucyferaza spotyka się z substratem lucyferyną. Ta interakcja wytwarza światło, które pojawia się poprzez fotocyty w odwłoku świetlika. Jak wyjaśnia nationalgeographic.de, istnieją różne kolory światła, które można wytworzyć w wyniku różnych procesów chemicznych. Dlatego brzuch świetlików stanowi niezbadany obszar bioluminescencji.
Podstawą emisji światła jest oddziaływanie tlenu, wapnia, magnezu i lucyferyny. Ostatnie badania pokazują, że kluczową rolę w tym procesie odgrywa dodatkowy elektron tlenowy. Bruce Branchini z Connecticut College wykazał, że musi nastąpić reakcja chemiczna, która może również wystąpić w innych organizmach bioluminescencyjnych. Możliwości, jakie się tu pojawiają, mogą mieć znaczenie nie tylko w przyrodzie, ale także we współczesnej medycynie.
Fascynująca jest nie tylko biologia świetlików, ale także inicjatywa komisji okręgowej, która wnosi istotny wkład w ochronę gatunków. Pozostaje mieć nadzieję, że wyłączając latarnie, tajemniczy posłańcy światła w Berg am Laim będą mieli szansę na niezakłócone wykonywanie swoich nocnych tańców.