Bayern odwraca losy meczu i wygrywa 6:2 – Olise błyszczy we Freiburgu!
24 listopada 2025 roku Bayern Monachium świętował imponujące zwycięstwo 6:2 z SC Freiburg i pozostaje na szczycie tabeli.

Bayern odwraca losy meczu i wygrywa 6:2 – Olise błyszczy we Freiburgu!
Co za wieczór piłkarski w Allianz Arena! Prawdziwe fajerwerki odpalił FC Bayern Monachium 24 listopada 2025 roku, pokonując SC Freiburg 6:2, po tym jak goście początkowo objęli prowadzenie 2:0. Yuito Suzuki (12. minuta) i Johan Manzambi (17. minuta) rewelacyjnie rozpoczęli mecz dla Freiburga, który w standardowych sytuacjach czuł się komfortowo i grał jak mistrzowie w swoim rzemiośle. Ale mistrzowie rekordów nie zrazili się i wskoczyli na wyższy bieg.
Po wczesnej terapii szokowej Bayern wrócił do gry. W 22. minucie ważnego gola strzelił Lennart Karl, a kilka chwil później Michael Olise wyrównał na 2:2 tuż przed przerwą. W doliczonym czasie pierwszej połowy (45. + 2) Olise ponownie pojawił się na boisku, po tym jak wspierał Karla przed ważną okazją. Podwieczorek do przerwy był dla Bayernu ratunkiem, co dodało mu motywacji do rozpoczęcia drugiej połowy.
Bawaria przejmuje kontrolę
Po przerwie Dayot Upamecano objął prowadzenie w 56. minucie. Harry Kane (60. minuta) i Nicolas Jackson (78. minuta) podwyższyli wynik na 5:2. Olise, będący prawdziwym filarem meczu, nalegał, aby ponownie znaleźć się na tablicy wyników i w 84. minucie podwyższył wynik na 6:2. W sumie utalentowany zawodnik strzelił dwa gole i trzy asysty, co uczyniło go zawodnikiem meczu. Jego występ, na który składało się osiem strzałów i 18 wygranych odbiorów, po prostu nie był w stanie go zatrzymać.
Bayern przedłużył swoją passę meczów bez porażki w Bundeslidze do 11 meczów i pozostaje osiem punktów przewagi nad drugim miejscem. Imponująca poduszka, która doda Monachium pewności siebie przed środowym meczem Ligi Mistrzów z Arsenalem.
Freiburg to mocny zespół, który rośnie w siłę
Pomimo dotkliwej porażki trener Freiburga Julian Schuster jest zadowolony z gry swojego zespołu, zwłaszcza w pierwszej połowie. „Mieliśmy dobre pomysły i dobrze radziliśmy sobie przy stałych fragmentach gry” – powiedział Schuster po meczu. Nawet jeśli porażka będzie bolesna, Breisgauerowie mogą z wyprzedzeniem wykorzystać faktyczną jakość swojego występu, szczególnie w przypadku rzutów rożnych, które odegrały kluczową rolę w zapewnieniu im prowadzenia.
Joshua Kimmich nie pojawił się w Bayernie ze względu na problemy z kostką, ale obrońcy tytułu wystawili mocny zespół, w którym grali także młode talenty, takie jak Tom Bischof i Aleksandar Pavlović. Ta mieszanka doświadczenia i młodego potencjału wydaje się być sekretną receptą na sukces rekordowych mistrzów, którzy w sezonie 2025/26 nadal dominują w walce o mistrzostwo Niemiec.
Niezależnie, czy w pojedynczym meczu, czy w całym sezonie, FC Bayern jest jednym z czołowych psów Bundesligi. Biorąc pod uwagę tabelę wszechczasów, w której zajmują pierwsze miejsca, oraz różne rekordy, które mogą się z tym pochwalić, jasne jest, że ten zespół działa jak dobrze naoliwiony zegar. Czas pokaże, jak długo innym zespołom uda się dorównać FC Bayern.
To wszystko sprawia, że z niecierpliwością czekamy na kolejne rozgrywki. Czy Bayern będzie w stanie kontynuować passę? Mecze z pewnością pozostaną ekscytujące i zabawne, a dla fanów piłka nożna jest nadal najlepszą rzeczą na świecie.