TSV 1860 Monachium: Sen o awansie żyje – euforia po zwycięstwie w Osnabrück!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

TSV 1860 Monachium świętuje euforię po zwycięstwie z Osnabrück i marzy o awansie do II ligi. Dowiedz się więcej!

TSV 1860 München feiert nach dem Sieg gegen Osnabrück Euphorie und träumt vom Aufstieg in die 2. Liga. Erfahren Sie mehr!
TSV 1860 Monachium świętuje euforię po zwycięstwie z Osnabrück i marzy o awansie do II ligi. Dowiedz się więcej!

TSV 1860 Monachium: Sen o awansie żyje – euforia po zwycięstwie w Osnabrück!

Euforia ogarnia stadion Grünwalder. TSV 1860 Monachium po raz kolejny stało się obiektem zainteresowania fanów piłki nożnej po zwycięstwie 3:1 nad VfL Osnabrück. Tendencja wzrostowa nie przyszła przez przypadek: tak znane transfery, jak Kevin Volland i Florian Niederlechner, nie tylko podniosły jakość zespołu, ale także ogromnie zwiększyły jego oczekiwania. Po długiej suszy od spadku z II ligi w 2017 roku wielu wierzy, że „Lwy” awansują do II ligi. „Rok 1860 idzie w górę – z Vollandem i Niederlechnerem” – miał powiedzieć Jonas Hofmann, były zawodnik narodowy, w nagraniu na Instagramie Sky Sport. Jego kolega Robert Andrich idzie jeszcze dalej: „Czy to gorące podejście? Zapewniam, że awansują na 100 procent” – powiedział Andrich, który również ma nadzieję na udany sezon.

Pozytywny nastrój podziela także trener Patrick Glöckner, który znakomicie przygotował drużynę. Zespół wygrał osiem z dziewięciu meczów przygotowawczych, co podkreśla dobrą formę. Glöckner podkreśla radość z gry i przejrzystość pozycji oraz ostrzega konkurencję: „Jeśli zagramy tak jak dzisiaj, trudno będzie nas pokonać”. Podkreśla także brak kompromisu w obronie, który może okazać się kluczowy dla dalszych sukcesów. Z 29 profesjonalistami w składzie klub osiągnął nowy poziom głębi składu, co może okazać się cenne.

Skład w centrum uwagi

Pomimo pozytywnego rozwoju nie wszystko złoto, co się świeci. Duża liczba zawodników niesie ze sobą ryzyko konfliktu: niektórzy czołowi gracze mogą siedzieć na ławce rezerwowych częściej, niż by tego chcieli. Volland pamięta swój pierwszy sezon w Hoffenheim i ostrzega, aby nie stawiać zbyt wysokich oczekiwań. Historycznie rzecz biorąc, w przeszłości duże nadzieje często kończyły się rozczarowaniem. Dlatego TSV 1860 Monachium pozostaje ostrożny w planowaniu sezonu i podchodzi do spraw ostrożnie.

W sezonie III ligi 2023/24 na sytuację konkurencyjną będzie miał wpływ nowy tryb awansu. Od ostatniej korekty bezpośrednio awansowały trzy drużyny, w tym mistrzowie lig regionalnych Południowego Zachodu, Zachodu i Północnego Wschodu. Czwarty awansowany zespół zostanie wyłoniony pomiędzy mistrzami lig regionalnych Północy i Bawarii. Regulamin pozostaje ekscytujący, a Lions mają na celowniku kilku konkurentów. Historia pokazuje też, jak wszystko może się potoczyć: w ciągu pierwszych czterech lat bezpośrednio awansowały czołowe drużyny trzech sezonów ligi regionalnej, co nadało lidze inny charakter.

Fani TSV 1860 mają wszelkie powody do marzeń. Zwycięstwo z Osnabrück ponownie rozpaliło ogień, a dzięki najwyższej klasy nowicjuszom i solidnemu składowi sezon jest gotowy na udany sezon. Cała społeczność piłkarska będzie z uwagą śledzić rozwój wydarzeń – być może wkrótce piłka znów potoczy się dla Lions w drugiej lidze.

Co dalej? Kibice mogą z niecierpliwością czekać na nadchodzące mecze. TSV 1860 Monachium ma szansę nadal wykorzystywać euforię i zostawiać konkurencję w tyle. Krok we właściwym kierunku został już zrobiony – teraz „Lwy” muszą stale potwierdzać swoją formę. Rtęć I BR i wiele innych sportowych głosów jest zgodnych: „Lwy” nie mogą sobie pozwolić na żadne błędy, jeśli chcą zrealizować swoje marzenie. Być może to właśnie oni jako kolejni awansują do II ligi – miasto Monachium trzyma kciuki!